Jastrzębski Portal informacji Kulturalnej

bum

których artystów sobie cenicie ? Którzy was inspirują do stworzenia czegoś ?

Silmariena

hm, ja juz jakiś czas temu postanowiłam sobie sprecyzowac zdnaie na ten temat... probowąłam sie doszukiwac i zachowywac myśli na temt innych dzieł, by zapytana zawsze miec cos do powiedzenia Smile

także cofając sie w rpzeszłość i myślac o artyscie, który miał na mnie i moje prace najwiekszy wpływ, stwierdzam jednoznacznie, ze był nim, a nawet nadal jest, Philip K. Dick. Chociaz dla niektorych taka odspowiedz moze byc niewystarczająca Smile

Dla ścisłości, jesli ktoś nie wiem któż to taki... to nadmienie, ze to taki pan co lubił ksiązki pisac Razz

i wychodziło mu to niezwykle dobrze. Ksiązki wspaniłe, niejednoznaczne, a jednoczesnie nie bedące zlepkiem rpzypadkowych skojarzeń. Zachęcam zatem do lektury, moze tak jak mnie uda wam sie w nich dostrzec obrazy bedące odbiciem waszego włąsnego umysłu.
Bo pomijajac wszelkie inne inspiracje... to co w tobie siedzi, jest najlepszym źródłem z jakiego mozna czerpac Smile

wlasne emocje i doświadczenia...

No a jakby sie ktos uparł... to rozpatrujac jedynie kwestie mentorów sztuki wizualnej, to nie ukrywając surrealizm był i jest mi kierunkiem najblizszym, sny, neirzeczywistość i przenikanie sie światów. I banalnie, największym surrealista jest dla mnie Dali... co jednak nie zmeinia faktu, ze cenie malarzy takich jak Yerka, Siudmak, Beksiński itp nazwiska ktore raczej wszyscy znamy Smile

wąłsnie zauwazyłam,z e świeta trójca, która wymieniłam pod koniec to Polacy.... czyżbym była patriotką Razz

Jacek_Swit

Z bezsennej nocy, natrafiam na temat: artyści- artystom.
Ja czytałem kilka książek Philipa K. Dicka, i oglądałem parę filmów nakręconych na podstawie jego twórczości, nie zapominając nieśmiertelnego Arnolda w "Pamięci Absolutnej", Toma w "Raporcie mniejszości", czy ostatnio Keanu w "Przez ciemne zwierciadło". Filmy są tylko historiami, ale książki kryją duży niepokój, lęk i strach, przed przyszłością.
Co prawda, do mnie przemawia raczej wizja świata zniszczonego w jakimś globalnym konflikcie nuklearnym, z szklanymi pustyniami stopionego piasku, jak w książce Rogera Zeleznego "Aleja Potepienia". Moja wrażliwość krzywi się przed latającymi taksówkami.
Tak, cenie artystów nie za to co stworzyli, tylko za to, jak mnie poruszyli, jakie uczucia wzbudzili w moim drętwym ciele.
Dlatego, opisując każde uczucie, każde spostrzeżenie świata, musiałbym przytoczyć oddzielny przykład sztuki. To, co wchłonąłem w siebie, książki, filmy, piosenki, uformowały moją wrażliwość, pozwoliło to dalej poszukiwać czegoś co porusza, uspokaja, wzburza.
A, jeżeli się uprzeć przy ozdabianiu w ramki, naszej wrażliwości. To ja na najwyższym miejscu, powiesiłbym ramkę z napisem Romantyzm i podobizną, Cypriana Kamila Norwida. Ktoś, kto wyszedł poza epokę i epoka go nie przyjęła. Ale powiesiłbym to tak wysoko, aby inni nie widzieli...


	Jastrzębski Portal informacji Kulturalnej Kultura i sztuka w Jastrzębiu i okolicach		FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj